30 marca i 1 kwietnia drużyna Odyseuszy ze świebodzickiego liceum- zwycięzcy regionalnego etapu konkursu- uczestniczyła w finałowych zmaganiach międzynarodowego projektu „Odyseja Umysłu”, które odbyły się w Gdańsku. Moc pozytywnej energii, atmosfera święta, radości i fair play, a także kreatywni i pozytywnie zakręceni uczestnicy- wszystko to spowodowało, że wciąż jesteśmy pod wrażeniem.
Przez dwa dni w gościnnych murach Filharmonii Bałtyckiej 112 drużyn z całej Polski, wyłonionych w eliminacjach regionalnych spośród ponad 330, prezentowało przygotowane rozwiązania problemów długoterminowych, brało udział w zadaniach spontanicznych, a także z wielką ciekawością oglądało występy innych zespołów.
Nasz spektakl długoterminowy wzbudził aplauz publiczności. Wspaniały doping Odyseuszy ze Szkoły Podstawowej nr15 z Wałbrzycha i ich wyjątkowych Rodziców, zaprzyjaźnionej drużyny Socjologów, kumpelskiej drużyny z Mielca, kibiców ze Świebodzic i innych przyjaciół dodał nam skrzydeł. Występ był naprawdę brawurowy- został oceniony jako trzeci w Polsce w naszej kategorii wiekowej.
Ostatecznie zajęliśmy ósme miejsce, co, zważywszy na bardzo wysoki poziom rywalizujących drużyn, poczytujemy sobie za sukces. Cieszy nas również sukces drużyny Socjologów- pod wodzą jednego z naszych trenerów- Gutka Grochowskiego- zdobyli 2 miejsce i wezmą udział w Eurofestiwalu w Petersburgu.
Konkursowym zmaganiom w ramach Odysei towarzyszyło szereg imprez – na przełomie marca i kwietnia cały Gdańsk żyje tym projektem- miasto tętni śmiechem, feerią kolorów, szalonych strojów, korowodów Odyseuszy i optymizmem kreatywnej młodości. W niepowtarzalnej atmosferze kultowej Stoczni Gdańskiej odbyła się dyskoteka, na której bawiło się ponad 1200 osób- imprezę rozkręcał dj Fala dla wszystkich uczestników projektu-drużyn, trenerów, sędziów, szeryfów, wolontariuszy. Niezapomniane przeżycie.
W niedzielny wieczór na uroczystej gali poznaliśmy wyniki konkursu. Uświetnili ją znani artyści- dziewięcioletni perkusista- Igor Falecki, utalentowany Piotr Lisiecki i gdański raper- Tutek.
Zmęczeni, ale szczęśliwi wracaliśmy do Świebodzic w świetnych humorach. W świętowaniu XXI finału „Odysei Umysłu” nie przeszkodziła nawet zmienna aura. Odyseusze mają to do siebie, że nic i nikt nie jest w stanie zakłócić im wspaniałej przygody, jaką niesie ze sobą idea projektu. Oprócz udziału w konkursie, który poprzedzony był wytężoną kilkumiesięczną pracą, poznaliśmy wielu wspaniałych ludzi, zwiedziliśmy miasto i okolicę, pozdrowiliśmy morze i odtańczyliśmy taniec belgijski z drużyną z Mielca pod posągiem Neptuna.
Jesteśmy przekonani, że udział w tym projekcie sprawił, iż jego uczestnicy nigdy nie będą smutnymi dorosłymi, nie dadzą się wtłoczyć w ramy schematów i stereotypów, a do każdego życiowego problemu podejdą jak do zadania, które można i trzeba w sposób kreatywny rozwiązać.
I my tam byliśmy, w stoczni tańczyliśmy,
A teraz marzymy, że za rok wrócimy
Ewa Grochowska i Gustaw Grochowski-trenerzy
fot. Katarzyna Kopera