Orszak Trzech Króli

W niedzielne popołudnie, dnia 6 stycznia 2013 roku świebodziczanie o 14.00 mimo niesprzyjającej pogody wspólnie w sposób niekonwencjonalny uczcili święto Objawienia Pańskiego. Nasze miasto po raz pierwszy wzięło udział w Orszaku Trzech Króli . Pomysłodawcą i organizatorem tej barwnej uroczystości był ksiądz dziekan dr Jan Gargasewicz, który powołał komitet organizacyjny, któremu przewodniczył Pan Ryszard Kramarz. Do organizacji Orszaku zaproszone zostały świebodzickie przedszkola i szkoły, na czele oczywiście z Liceum Ogólnokształcącym im. Marii Konopnickiej.

Kilka minut po godzinie czternastej na Placu Kościelnym ks. dziekan Jan Gargasewicz przywitał wszystkich i zainaugurował pierwszy Orszak Trzech Króli, któremu przyświecało hasło: ,,Kolędy lepiej śpiewać niż słuchać. Lepiej razem niż samemu”.

I tak wszyscy po obejrzeniu pierwszej sceny wyposażeni w śpiewniki i korony z uśmiechami na twarzach ruszyli ulicami Świebodzic. Młodzi aktorzy w czasie pochodu kolejno odgrywali poszczególne sceny – spotkanie z aniołem, Herodem czy diabelskie kuszenie, które wywarło niezwykłe wrażenie na widzach. Młodzież ze świebodzickiego LO miała zaprezentować i odegrać alegorię zła. Uczniowie nasi przebrani za diabły i diablice kusili na wszelkie sposoby przechodniów i zapraszali do swej karczmy, w której serwowano prawdziwe smakołyki, które ofiarowali Państwo Dorota i Witold Zając „DW Delikatesy”, Pani Kamila Domaradzka – Ożga „Sklep mięsny Kammax” , Pani Anna Łukawska „Mieso- Wędliny Mniam-Mniam” oraz Prezes Pani Urszula Drabik „Śnieżka- Invest Sp.z o.o”.

Na trasie orszaku licealiści, jako nieczysta siła, nie mogli pozwolić, aby wierni dotarli do żłóbka Pańskiego i oddali Panu Jezusowi pokłon, dlatego kusili uczestników jeszcze dwukrotnie. Piękne tancerki- swym ciałem, a demoniczne wróżki- czarną magią. Nie zabrakło również kuszenia pieniędzmi za sprawą młodych yuppies. Wiele osób nawet przystawało, by zrobić sobie z młodymi aktorami zdjęcia, gdyż ich stroje były rzeczywiście imponujące. Paradzie towarzyszyła orkiestra, grająca polskie kolędy, dlatego każdy podśpiewywał w rytm znanej melodii. Finał ulicznych jasełek odbył się na rynku, gdzie królowie złożyli pokłon narodzonemu Jezusowi. Wielką atrakcją było także symboliczne przeciąganie liny przez diabełki i anioły. Oczywiście wynik tej rywalizacji był dla wszystkich z góry jasny. Mimo to z wielkim aplauzem przyjęto wygraną dobra nad złem. Na koniec burmistrz miasta oraz ksiądz dziekan Jan Gargasewicz pogratulowali współorganizatorom, w tym Liceum ogólnokształcącemu, zrealizowania tak ciekawej inscenizacji i podziękowali mieszkańcom za przybycie i wzięcie udziału w pochodzie. Faktem jest, że licealiści wykazali się ogromnym poczuciem humoru i zdolnościami teatralnymi, wraz z dyrekcją panią Elwirą Podhalicz i Anną Maślach oraz nauczycielami: ks. Mateuszem Pawlicą, Ireną Horbaczewską i Anną Krysiak, poświęcili także swój czas, by przygotować się do spektaklu i stworzyć barwne przebrania. Trzeba przyznać, że pogoda nie była naszym sprzymierzeńcem, ale to nie przeszkodziło aktorom i mieszkańcom przyjść w przebraniach i po prostu dobrze się bawić. Była to niewątpliwie radosna, kolorowa uroczystość, w czasie której nikt, zarówno dzieci, jak i dorośli, nie mieli prawa się nudzić. Uczestnicy byli niezwykle zadowoleni, gdyż każdy miał okazję w sposób inny, ciekawy i nowatorski spędzić święto Trzech Króli. Mamy nadzieję, że w naszym mieście będzie więcej takich inicjatyw i czekamy na następny, pewnie jeszcze bardziej okazały i liczniejszy orszak już za rok. A my, uczniowie LO, na pewno nie zawiedziemy oczekiwań organizatorów.

Weronika Stolarczyk

Rzecznik Liceum Ogólnokształcącego

im. M. Konopnickiej w Świebodzicach