W środę, 18.09.2013 roku w świebodzickim liceum niespodziewanie została skrócona trzecia lekcja. Kilkanaście minut przed planowanym zakończeniem zajęć uczniowie usłyszeli dwa długie dzwonki. Na początku wszyscy pomyśleli, że to po prostu wcześniejsza przerwa. Po chwili do większości osób dotarło, że to nie żart ze strony personelu szkoły, a znak do ewakuacji. Uczniowie wraz z nauczycielami spokojnie opuścili budynek, przed którym już czekał zespół strażaków gotowych do natychmiastowego działania. Wychowawcy sprawdzili stan klas, aby mieć pewność, że nikt nie został w środku. Niestety, jeden z uczniów celowo zawieruszył się gdzieś w czasie wyjścia i potrzebował wsparcia fachowców, dlatego też strażacy pomogli mu się wydostać z pierwszego piętra budynku za pomocą specjalistycznego dźwigu. Uczeń został bezpiecznie sprowadzony na ziemię. Cała akcja została szybko i bezpiecznie przeprowadzona, oczywiście wszystkie działania były zaplanowane.
Na szczęście opisane powyżej wydarzenia były tzw. próbną ewakuacją, czyli specjalną symulacją przeprowadzaną co roku w naszym liceum. Dzięki sfingowanym ewakuacjom młodzież, jak i dorośli mieli okazję oswoić się z ekstremalną sytuacją, by w razie prawdziwego niebezpieczeństwa nie wpaść w panikę. Była to praktyczna lekcja radzenia sobie ze stresem i uciekającym czasem- a tego rodzaju umiejętności pozwalają uniknąć kłopotów w momencie realnego zagrożenia. Nasi uczniowie, kadra pedagogiczna jak i cały personel spisali się bardzo dobrze. Wydarzenia takie jak ewakuacja są dowodem na to, że szkoła nie tylko przekazuje uczniom wiedzę teoretyczną, ale pokazuje młodym ludziom, jak radzić sobie w czasie niebezpieczeństwa, w momencie, gdy jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za siebie, ale też za osobę stojącą tuż obok nas.
Weronika Stolarczyk
Rzecznik Liceum Ogólnokształcącego
im. Marii Konopnickiejw Świebodzicach