Victorianki trzecią drużyną w Polsce!
W miniony weekend zakończyłyśmy zmagania na Mistrzostwach Polski Juniorek Młodszych. Odbyły się one w Zabrzu i było to przepiękne święto Handballu.
Pierwszy mecz grałyśmy z drużyną z Rudy Śląskiej i niestety musiałyśmy uznać wyższość przeciwniczek. W pewnym momencie piłka przestała nam „się kleić” i „Zgoda” nam po prostu odjechała. W drugiej połowie zebrałyśmy siły, ale niestety było już za późno. Mecz zakończył się wynikiem 27:30.
W sobotę rozgrywałyśmy spotkanie o brązowy medal i musiałyśmy stanąć na wysokości zadania. Od samego początku postawiłyśmy koleżankom z Zabrza bardzo mocne warunki i utrzymywałyśmy prowadzenie z kilkubramkową przewagą. Kontrolowałyśmy sytuację przez cały mecz, który skończył się imponującym wynikiem 34:27.
Otrzymałyśmy również wyróżnienia indywidualne. Martyna Szczepanik została najlepszą strzelczynią i „siódemką” MPJMK oraz Justyna Adamczewska – „najlepszą siódemką” MPJMK.
Pięknym, wzruszającym momentem było odśpiewanie na środku boiska hymnu Polski. Nie obyło się bez łez.
Wiele wylanego potu, przebiegniętych kilometrów wartych było tych pięknych chwil i medali. Jest to ukoronowanie ciężkiej pracy, którą musiałyśmy razem z trenerką włożyć w treningi przez cały rok.
Bardzo chciałybyśmy podziękować Pani dyrektor naszego LO i wychowawczyniom za ogromne wsparcie, naszym nauczycielom za wyrozumiałość, oraz całej społeczności uczniowskiej za doping. Naszej prezesce za to, że zawsze jest z nami tam, gdzie my jesteśmy, oraz cudownym rodzicom i kibicom, bez których nie wyobrażamy sobie zmagań na parkiecie. Do zobaczenia w nowym sezonie!- tak pięknie opisała swoje bezcenne doświadczenia Justyna Adamczewska- Victorianka i szkolna dziennikarka.
A ja chciałabym dodać od siebie, że 13. maja nasze piłkarki odniosły również prestiżowe zwycięstwo w „Licealiadzie”- wojewódzkich rozgrywkach piłki ręcznej, zdobywając tym samym tytuł Mistrzyń Dolnego Śląska. Po zaciętym i wyrównanym meczu finałowym pokonały drużynę SMS Lubin stosunkiem bramek 25:21.
Warto podkreślić też wielkie serce Victorianek. W sobotę jeszcze grały mecze i odbierały medale w Zabrzu, by już w niedzielę rano stawić się na festynie klubowym i zbierać fundusze na rehabilitację dla kontuzjowanej koleżanki. Mają dziewczyny serce nie tylko do walki…
A już w tę niedzielę wybieramy razem się do teatru- bo Victorianki to laski „do tańca i do różańca”!
Gratulujemy z całego serca tych wspaniałych sukcesów. Dziękujemy Wam za piękne sportowe widowiska, za niepowtarzalne przeżycia i wzruszenia, za możliwość podziwiania Was na boisku i obserwacji Waszych ambicji zdobywania dobrych ocen mimo czasochłonnego i wyczerpującego cyklu treningów i rozgrywek. Jesteśmy z Was dumni i cieszymy się, że mamy tak utalentowane uczennice w naszej szkole.
Victoria, znaczy zwycięstwo!
Dyrekcja, grono pedagogiczne, społeczność uczniowska i pisząca te słowa- dumna wychowawczyni pierwszoklasistek – Ewa Grochowska