Tekst Natalia Świderska
Foto Internet
26 października 2023 r. klasa 3b wraz ze swoją wychowawczynią- panią Ewą Baszak-Grochowską udała się na ekscytującą wycieczkę do kina, aby obejrzeć długo wyczekiwany film „Chłopi” w reżyserii D.K. Welchman i Hugh Welchmana. Film jest trzecią pełnometrażową adaptacją powieści Władysława Reymonta pod tym samym tytułem, ukazującej cykl życia wiejskiego pod koniec XIX wieku. Jego realizacja przedłużyła się ze względu na pandemię.
„Chłopi” to film osadzony w XIX wieku, opowiadający trzymającą w napięciu historię małej społeczności rolniczej walczącej o przetrwanie w obliczu trudności ekonomicznych i wstrząsów społecznych. Film sugestywnie oddaje zmagania, nadzieję i odporność zwykłych ludzi w burzliwym okresie historii. Pokazuje też naturalistyczną gromadę, która w brutalny sposób walczy o przetrwanie, eliminując osoby inne, nieprzystające do zbiorowości. Świętość ziemi, szacunek do pracy, solidarność w walce z niesprawiedliwością, a z drugiej strony zawiść, zazdrość, brak skrupułów i empatii- to skomplikowany obraz społeczności chłopskiej.
Zdjęcia zapierają dech w piersiach. Reżyser wykorzystał rozległe ujęcia wiejskiego krajobrazu, aby stworzyć oszałamiające tło dla opowieści, a dbałość o szczegóły w odtwarzaniu scenerii była nienaganna. Kostiumy i scenografia przeniosły nas w czasie, sprawiając, że poczuliśmy się, jakbyśmy sami żyli w tamtej epoce. Nowatorska technika, tworzenie animowanych kadrów filmowych, malowanych ludzką ręką, w wielu wypadkach opartych na obrazach wybitnych malarzy modernistów- stanowi wielki atut filmu. Potwierdzeniem oryginalności i niepowtarzalności tego obrazu jest nominowanie go do Oscara. Trzeba nadmienić, że autorzy filmu stworzyli w 2017 roku film „Mój Vincent”, który również uzyskał nominację do tej nagrody.
Postacie zostały wspaniale sportretowane, a każdy z aktorów zaprezentował się znakomicie. Znani wybitni aktorzy oraz debiutanci stworzyli świetny zespół, który potrafił przenieść dziewiętnastowieczną fabułę w czasy współczesne, zasugerować, jak mocno prezentowana problematyka ma charakter uniwersalny.My kibicowaliśmy szczególnie postaci Mateusza- jednego empatycznego bohatera, niezłomnego obrońcy Jagny, którego zagrał nasz zaprzyjaźniony absolwent i wybitny aktor- Mateusz Rusin. Dla niego to była szczególnie ekscytująca artystyczna przygoda, co podkreślał w wielu rozmowach. A dziś wysłał do nas esemesa z podziękowaniem za obecność w kinie i informację o naszych pierwszych wrażeniach.
„Chłopi” byli wzruszającym i prowokującym do myślenia doświadczeniem, które pozostawiło w nas niezatarte wrażenie. Po wyjściu z kina nie mogliśmy przestać dyskutować o filmie, dzielić się ulubionymi lub bulwersującymi nas scenami, rozpoznawać wykorzystane obrazy malarskie. To nie była tylko klasowa wycieczka do kina, ale edukacyjna i emocjonalna podróż, którą zapamiętamy na długie lata. Kino potrafiło ożywić niechętnie czytana lekturę i pomogło zrozumieć, że zmieniają się czasy, okoliczności, sytuacje, a ludzkie pragnienia, problemy, relacje i zachowania wciąż pozostają takie same. I że w tym zawikłanym świecie, pełnym niepokojów i konfliktów, natura, zachwycając zmiennością pór roku, pozostaje niezmiennie piękną.