Zdalne nauczanie z powodu pandemii koronawirusa było bardzo dużym wyzwaniem dla polskich szkol. W naszej szkole rozpoczęło się już 16 marca 2020 r. Uruchomiono dla uczniów i nauczycieli platformę edukacyjna Google Classroom. Nasi nauczyciele zaczęli stopniowo umieszczać na niej zadania i materiały do wykonania ze wszystkich przedmiotów. Obowiązkowe zdalne nauczanie wprowadzono od 25 marca i zaczęto też organizować lekcje online. Odbywały się one w różnych godzinach, najwcześniej o dziewiątej, a najpóźniej o 14:30, ale zgodnie z planem lekcji nauczycieli i uczniów. Nauczyciele zadbali, aby uczniowie mieli uporządkowaną pracę, zróżnicowane zajęcia w każdym dniu oraz zwrócili uwagę na równomierne obciążenia uczniów. Każdy nauczyciel dostosował sposób przesyłania prac do możliwości technicznych swoich uczniów. Dodatkowo do niektórych prac poza oceną był dodawany komentarz zawierający wskazówki do poprawnego wykonania zadań. Uczniowie naszej szkoły wraz z
rodzicami mogli kontaktować się z nauczycielami poprzez e-dziennik lub telefonicznie z wychowawca klasy. Online odbyły się także zebrania rodziców. Taka forma nauczania stała się wyzwaniem zarówno dla nauczycieli, jak i uczniów. Wszyscy musieli odnaleźć się w nowej rzeczywistości, jaką stała się nauka przez Internet. Kwestia przyzwyczajenia się do nowych warunków nauczania bywała różna, gdyż musieliśmy nauczyć się korzystać nie tylko z platformy Classroom, ale też z innych aplikacji. Zdalne nauczanie okazało się trudne, ale nauczyciele stanęli na wysokości zadania, starając się pomóc uczniom opanować bieżący materiał. Czy nauka wraz z początkiem nowego roku szkolnego będzie wyglądała tak samo jak przed marcem 2020 r.? Tego nie wiemy.
Miejmy jednak nadzieje, że wrócimy do szkoły, bo lekcja w klasie z nauczycielem i w obecności innych uczniów to nie to samo co w domu. Być może jednak doświadczenia wyniesione z tygodni pracy online wzbogacą metody edukacyjne i wyniesiemy z tego nauczania coś pozytywnego.
Adrianna Rachwał, kl. Iag